O przełamanie złej serii i pierwsze od ponad miesiąca zwycięstwo Stalowcy zagrają z innym zespołem bardzo potrzebującym punktów - Polonią Nysa.
Historia nyskiej Polonii rozpoczęła się tuż po wojnie, w 1946 roku. Klub działał pod wieloma różnymi nazwami, m. in. „Grom”, ale od 1956 roku funkcjonuje jako Polonia. Warto też pamiętać, że równolegle przez wiele lat w mieście funkcjonowała również sekcja piłkarska Stali, która po przemianach ustrojowych została jednak zlikwidowana. Największymi sukcesami naszego piątkowego rywala jest występ w barażach o II ligę (w 1959) oraz piąte miejsce w rozgrywkach ligi międzywojewódzkiej (sezon 1995/96). W XXI wieku Polonia tułała się pomiędzy IV ligą a klasą okręgową, by w 2020 roku wywalczyć upragniony awans do III ligi. Pobyt na tym szczeblu trwał jednak tylko rok, ale również rok trwała banicja nysan i w poprzednich rozgrywkach podopieczni Łukasza Czajki znów wywalczyli promocję do wyższej ligi.
Runda jesienna w wykonaniu Polonii była bardzo przyzwoita. Nasi sobotni rywale plasowali się na 10. pozycji w tabeli III ligi, z 7-punktową przewagą nad strefą spadkową. W związku z tym zimą nie doszło do rewolucji kadrowej, a jedynie kosmetycznych zmian – zespół wzmocnili m.in. Jan Leończyk (z naszego klubu), Patryk Kapica (z Sandecji Nowy Sącz), Stanislav Hreben (z Odry Opole) czy Koreańczyk Kwon Seung-seong.
Ekipa Łukasza Czajki wiosną jednak nie zachwyca. Być może ma to związek z koniecznością gry na wyjazdach (stadion Polonii jest aktualnie w przebudowie). Nasi derbowi przeciwnicy w 2023 roku wygrali tylko raz (zwycięstwo 3:2 w Głogowie), oprócz tego zanotowali 5 remisów i doznali 4 porażek. Nysanie mają bardzo duże problemy ze strzelaniem goli (tylko sześć trafień w tej rundzie, jest to najgorszy wynik w lidze). Z drugiej zaś strony jeśli przegrywają, to zawsze tylko jedną bramką. Poloniści niejednokrotnie byli już chwaleni za styl i niezłą grę, lecz ewidentnie brakuje im punktów. Z łącznym dorobkiem 29 oczek (7 zwycięstw, 8 remisów, 12 porażek) nasi rywale plasują się na 14. miejscu w tabeli, mając o trzy punkty więcej o Stali. Samo to świadczy o wadze sobotniego pojedynku zarówno dla jednych, jak i drugich. Dodajmy, że najlepszymi strzelcami Polonii są Maciej Pisula i Kamil Popowicz – obaj zdobyli po 7 goli. W obozie Stali zdecydowanie przoduje Dominik Bronisławski – autor 13 trafień.
Sobotnie starcie pomiędzy Polonią Nysa a Stalą Brzeg będzie 17. spotkaniem tych ekip w XXI wieku. Poprzednie mecze wspominamy w naszym osobnym artykule – TUTAJ.
Coraz mniej spotkań pozostało do końca sezonu III ligi. Stalowcy ostatnio nieco się zacięli, przez co od ponad miesiąca nie potrafią wygrać meczu. W sobotę wierzymy jednak, że nadejdzie upragnione przełamanie i to brzeżanie będą górą w pojedynku z Polonią. Przed nami bardzo ważne dwa tygodnie, w trakcie których rozegramy aż cztery mecze (trzy ligowe i finał wojewódzkiego Pucharu Polski) i obyśmy rozpoczęli ten maraton w dobrym stylu!
Mecz derbowy Stal Brzeg – Polonia Nysa jako sędzia główny poprowadzi Pan Mateusz Wąsiak z Opola. Ten sam arbiter gwizdał Stalowcom w niedawnym, pucharowym meczu z LZS-em Starowice. Serdecznie zapraszamy kibiców i prosimy o doping w tym bardzo ważnym starciu. Tylko trzy punkty, Stalo!
28. kolejka III ligi (grupa 3)
Stal Brzeg – Polonia Nysa
13.05.2023 (sobota), godz. 17:00
Stadion Miejski w Brzegu
