Trener Marek Zagórski, trener drużyny rezerw: z dużym optymizmem patrzę w przyszłość

Data publikacji:
Podziel się z innymi: Facebook Twitter LinkedIn

Porozmawialiśmy z nowym trenerem rezerw Stali Brzeg - Markiem Zagórskim o jego powrocie do klubu po kilku latach, a także planach na rundę wiosenną. Zachęcamy do lektury.

Trenerze, witamy w Stali! W naszym klubie spędził pan wiele lat – najpierw jako zawodnik, później przez pewien czas również jako trener w naszej Akademii. Jak pan ocenia ten czas?

Witam serdecznie. Jako zawodnik Stali (i BTP Piast) Brzeg występowałem jeszcze w czasach „starego stadionu”. Były to zupełnie inne czasy niż obecnie. Klub grał wówczas w Lidze Okręgowej i borykał się z ogromnymi problemami finansowymi. Z biegiem czasu udało się jednak uporządkować w klubie wiele spraw i w 2008 roku po kilku latach gry w „okręgówce” uzyskaliśmy upragniony awans do 4 ligi. Po awansie do 4 ligi rozegrałem w klubie jeszcze jeden sezon, po którym zdecydowałem się na pracę trenera w drużynie Burzy Lipki. Do brzeskiej Stali wróciłem w 2017 roku jako trener drużyny orlika młodszego (rocznik 2008), następnie przez pół roku pełniłem również funkcję koordynatora w Akademii.

Co spowodowało, że postanowił pan przyjąć ofertę poprowadzenia rezerw brzeskiej Stali?

Powodów, dla których zdecydowałem się przyjąć ofertę prowadzenia drużyny rezerw Stali było kilka. Jestem brzeżaninem, więc oferta pracy dla klubu, w którym kiedyś występowałem jako zawodnik zawsze będzie traktowana przeze mnie w sposób szczególny. Kluczowe w podjęciu decyzji o przyjęciu oferty pracy w klubie okazały się jednak rozmowy na temat funkcjonowania drużyny rezerw, jakie przeprowadziłem z zarządem klubu oraz z Wojtkiem Kaszubem, dotychczasowym trenerem „dwójki”.

W rundzie jesiennej był pan szkoleniowcem Olimpii Lewin Brzeski, a więc bardzo dobrze zna pan całą 2. grupę A-klasy. Jak więc ocenia Pan potencjał naszego zespołu na tle pozostałych ekip?

Ostatnie 1,5 roku spędziłem jako trener drużyny Olimpii Lewin Brzeski występującą w tej samej lidze, więc akurat 2. grupę A-klasy miałem okazję poznać bardzo dobrze. Grupa 2 jest bardzo wyrównana i występuje w niej kilka dobrych drużyn mających w swoich składach wielu doświadczonych i ogranych na wyższych szczeblach rozgrywkowych zawodników. Jednak większość z tych drużyn trenuje raz lub co najwyżej dwa razy w tygodniu. Nasza drużyna trenować będzie trzy lub cztery razy w tygodniu, więc chociażby z uwagi na ten fakt potencjał naszej drużyny w porównaniu z innymi klubami należy ocenić wysoko.

Jest pan po pierwszych treningach z zespołem. Jakie są pańskie pierwsze wrażenia?

Do treningów zawodnicy wrócili 10 stycznia. Od tego czasu odbyliśmy kilka jednostek treningowych, na których przyglądałem się i poznawałem poszczególnych zawodników. Jestem pod ogromnym wrażeniem umiejętności indywidualnych, jakie prezentują nasi zawodnicy i patrzę z dużym optymizmem w przyszłość. Najważniejsze będzie jednak to, aby te umiejętności przenieść na dobrą grę drużyny.

W zimowym okresie przygotowawczym zespół rozegra pięć sparingów. Jaki jest plan na ten okres?

Trener Wojciech Kaszub wspólnie z drugim trenerem Tomaszem Rabandą, który nadal pozostaje w drużynie, wykonał w ostatniej rundzie ogromną pracę z obecną grupą zawodników. Będziemy w pewien sposób kontynuować pracę rozpoczętą w okresie letnim. Podczas meczów sparingowych skupimy się na kilku aspektach, które wymagają dopracowania oraz poprawy. W okresie przygotowawczym oprócz pracy nad przygotowaniem fizycznym, będziemy kładli nacisk na wypracowanie u zawodników odpowiednich zachowań taktycznych w każdym fragmencie gry.

Drużyna po rundzie jesiennej zajmuje wysokie, 2. miejsce. O co zamierzacie grać na wiosnę?

O awans do Ligi Okręgowej.

Dziękuję za rozmowę i życzę realizacji tego celu.

Data publikacji:
Podziel się z innymi: Facebook Twitter LinkedIn