Bolesną klęskę w drugim meczu kontrolnym ponieśli piłkarze Stali. Bezlitośni okazali się spadkowicze z II ligi - rezerwy Śląska Wrocław - którzy wygrali w Brzegu aż 9:1.
Praktycznie w każdym okresie przygotowawczym zdarzają się i takie mecze, gdy piłkarzy nogi po prostu „nie niosą”. Można przywołać nawet spotkanie sprzed kilku lat, gdy w Brzegu Śląsk wygrał sparing sześcioma bramkami, by parę tygodni później – już w starciu ligowym – przegrać ze Stalą 1:2. Tak było i we wtorek, gdy młodzi wrocławianie bezlitośnie wykorzystali błędy żółto-niebieskich.
Już po pierwszych 30. minutach Śląsk prowadził 3:0. Jeszcze przed przerwą strzałem z rzutu wolnego straty zmienił jeden z testowanych w Stali zawodników i było 1:3. Po przerwie wrocławianie kontynuowali egzekucję z jeszcze większą regularnością. Brzeżanom nie wychodziło nic. Zmarnowaliśmy nawet tak świetną okazję, jak rzut karny, wykonywany przez Michała Sypka. Ostatecznie Śląsk II Wrocław wygrał w Brzegu 9:1.
Wielki kubeł zimnej wody na nasze głowy może się przydać. Nie ma co się załamywać, pracujemy dalej – do startu rozgrywek ligowych pozostały niespełna 4 tygodnie. Kolejną grę kontrolną rozegramy w sobotę – na wyjeździe zmierzymy się z Ruchem Zdzieszowice.
Sparing nr 2
Stal Brzeg – Śląsk II Wrocław 1:9
bramka: zawodnik testowany 43′