Piłkarze Stali Brzeg w sobotę na własnym obiekcie podejmą 14. w stawce ekipę MKS-u Gogolin.
Klub MKS Gogolin powstał w 1947 roku i na przestrzeni lat funkcjonował pod nazwami „Jedność”, „Budowlani”, a od 1992 roku jako Miejski Klub Sportowy. Najlepszy okres w jego historii przypadł na początek XXI wieku, a konkretnie lata 2000-2003, kiedy to MKS dwa razy kończył rozgrywki na podium tabeli IV ligi. Od sezonu 2015/16 gogolinianie znów występują na najwyższym szczeblu wojewódzkim, czyli w IV lidze. Nigdy nie groził im awans, ale przeważnie kończyli rozgrywki w górnej części tabeli. Tak też było w poprzednim roku, kiedy to podopieczni Adriana Pajączkowskiego zajęli bardzo dobrą, 5. pozycję.
Latem z kadry żółto-czarnych odeszło kilku istotnych zawodników, którzy wzmacniali zespoły z Walc, Ozimka czy Zdzieszowic. Transfery przychodzące to głównie młodzież, czyli… jedna wielka niewiadoma. Pewne jest jedno – MKS przed starte sezonu został solidnie przebudowany, a trener Pajączkowski musiał zbudować w sporej mierze nowy zespół.
Przyszli: Piotr Chojczak, Michał Krysiak (obaj TOR Dobrzeń Wielki), Remigiusz Dylewski, Cyprian Szulczewski (obaj Ruch Zdzieszowice), Dawid Stasch (1. FC Chronstau Chrząstowice), Łukasz Pierskała (LZS Ligota Turawska), Kacper Kaczka (LZS Piotrówka), Mateusz Prefeta (Polonia Głubczyce), Karol Nowak, Szymon Tandereszczak (obaj Odra II Opole).
Odeszli: Wojciech Stefanides, Mykola Zhovtiuk, Tymoteusz Mizielski (wszyscy LZS Walce), Michał Błoński (Małapanew Ozimek), Tomasz Wróblewski (Ruch Zdzieszowice), Piotr Krzyżowski (nie wznowił treningów), Franciszek Nowak (Zagłębie Lubin).
MKS Gogolin początku sezonu nie może zaliczyć do udanych. Nasi sobotni rywale odpadli już z wojewódzkiego Pucharu Polski (po przegranej aż 1:4 ze Startem Jełowa), a w lidze zgromadzili jak na razie tylko trzy oczka. Żółto-czarni pokonali LZS Walce (2:1), a ponadto przegrali cztery spotkania: z Polonią Karłowice (1:4), Po-Ra-Wiem Większyce (2:3), Ruchem Zdzieszowice (2:5) i Małąpanwią Ozimek (0:2). Niewielki dorobek punktowy plasuje MKS na 14. miejscu w tabeli (trzecim od końca). Przypomnijmy w tym miejscu, że drużyna Stali aktualnie jest wiceliderem, a do pierwszego KS iPrime Bogacica traci trzy oczka.
Sobotnie starcie będzie piątym meczem pomiędzy Stalą a MKS-em w XXI wieku. Bilans poprzednich jest bardzo korzystny – brzeżanie nie stracili w nich nawet bramki! Historię tych pojedynków przedstawiliśmy w osobnym artykule – TUTAJ.
Stalowcy, uskrzydleni ostatnimi dwoma zwycięstwami w lidze oraz pucharze, postarają się powalczyć o kolejny komplet oczek. Z pewnością to nasz zespół jest faworytem, ale absolutnie nie można lekceważyć przeciwników, którzy posiadają solidną kadrę i w końcu powinni zacząć regularnie punktować. Liczymy na to, że żółto-niebiescy kibice swoim dopingiem poniosą zawodników do jak najlepszej gry. Bądźcie z nami – walczymy tylko o zwycięstwo!
6. kolejka BS Leśnica IV ligi opolskiej
Stal Brzeg – MKS Gogolin
09.09.2023 (sobota), godz. 16:30
Stadion Miejski w Brzegu
fot. Janusz Pasieczny