Trener Kamil Rakoczy po zwycięstwie ze Stilonem

Data publikacji:
Podziel się z innymi: Facebook Twitter LinkedIn

Trener Stalowców Kamil Rakoczy ocenił występ swojego zespołu w meczu ze Stilonem Gorzów, wygranym 5:2.

– To był mecz „o sześć punktów” i wiedzieliśmy, jak ważne dla nas jest to spotkanie. Wyszliśmy z konkretnym planem na boisko, natomiast rywal trochę nas zaskoczył, zmienił system i trzeba było reagować w trakcie meczu. Ciężko było to zrobić przy linii bocznej, natomiast i tak nic nie zapowiadało takiego scenariusza, jaki został przez nas stworzony. Ten mecz był pod naszą kontrolą, graliśmy dobrze w piłkę i tworzyliśmy sytuacje, ale nie potrafiliśmy strzelić bramki. Niestety nastąpił ten moment, w którym popełniliśmy dwa karygodne błędy przy rozegraniu piłki. Rywal skorzystał z nich i zdobył dwa gole, co trochę podcięło nam skrzydła. Chcieliśmy jak najszybciej odwrócić losy meczu, chłopcy dobrze zareagowali i jeszcze przed przerwą zadaliśmy dwa ciosy – powiedział szkoleniowiec.

– W przerwie robimy dwie zmiany, ustawiamy inaczej pressing i to przyniosło efekty, szybko strzeliliśmy kolejne bramki. Najpierw cudowny strzał Kuby Czajkowskiego, potem dobra akcja zespołowa daje nam rzut karny i tak naprawdę po golu na 4:2 mieliśmy ułożony mecz. Cofnęliśmy się na własną połowę, realizowaliśmy bardzo dobrze nasz plan taktyczny, kontrolowaliśmy spotkanie, a w samej końcówce piąte trafienie dorzucił jeszcze Amani. Fajnie, że w takim stylu udało nam się zrehabilitować za porażkę w Kluczborku i mam nadzieję, że teraz pociągniemy tą serię jak najdłużej – zakończył Kamil Rakoczy.

Data publikacji:
Podziel się z innymi: Facebook Twitter LinkedIn