Rekord Bielsko-Biała – Stal Brzeg 0:3

Data publikacji:
Podziel się z innymi: Facebook Twitter LinkedIn

Piłkarze brzeskiej Stali po bardzo dobrym meczu pokonali Rekord Bielsko-Biała i na co najmniej 24 godziny wyszli ze strefy spadkowej III ligi.

Wiadomo było, że chcąc zostać w walce o utrzymanie, żółto-niebiescy musieli zgarnąć trzy oczka. Bielszczanie natomiast nie rywalizują już o awans, natomiast chcą zgarnąć nagrodę za 1. miejsce w klasyfikacji Pro Junior System. Stąd w składzie miejscowych zobaczyliśmy aż dziewięciu zawodników o statusie młodzieżowca.

Jeśli ktoś chociaż przez chwilę pomyślał, że Rekordziści odpuszczą Stalowcom, to pierwszy kwadrans piątkowego meczu rozwiał takie wątpliwości. Gospodarze ruszyli na nasz zespół z dużym impetem i regularnie ostrzeliwali bramkę żółto-niebieskich – w pierwszych 15 minutach stojący między słupkami Aleksander Firek zanotował aż cztery interwencje. Gol padł, ale na szczęście po drugiej stronie boiska. W 18. minucie idealną centrę Michała Maja z lewej strony boiska celną główką wykończył Michał Sypek, otwierając rezultat. Po strzelonej bramce sytuacja na murawie uspokoiła się i przewagę zyskali brzeżanie. Potwierdzeniem tego faktu powinien być gol na 2:0 już pięć minut później. Najpierw uderzenie Amaniego, a potem Sypka ofiarnie zablokowali jednak defensorzy biało-zielonych. Co się odwlecze, to nie uciecze – tuż przed przerwą w szesnastce wycięty został Daniel Morys, a arbiter podyktował jedenastkę. Pewnym egzekutorem, jak zwykle z resztą był Dominik Bronisławski i Stalowcy na przerwę schodzili z bezpiecznym, dwubramkowym prowadzeniem.

Po zmianie stron w dalszym ciągu to brzeżanie zdecydowanie dominowali na murawie, chcąc szukać kolejnych trafień. Sytuacji nie brakowało – próbowali chociażby Maksymilian Podgórski, Michał Maj czy Michał Kuriata. Trzecie trafienie, które całkowicie zamknęło już piątkowy mecz padło w 76. minucie. Podgórski w pięknym stylu ośmieszył wręcz obronę Rekordu i będąc w polu karnym dograł na piąty metr do Morysa, który nie mógł spudłować. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Stali 3:0, choć w samej końcówce świetną okazję sam na sam zmarnował jeszcze Damian Celuch. Warto podkreślić też drugie z rzędu czyste konto naszego zespołu.

Wygrywamy pewnie i wysoko na niełatwym terenie w Bielsku-Białej i nie pozostaje nam nic innego, jak obserwowanie wyników sobotnich spotkań III ligi. Jedno jest pewne – kwestia utrzymania rozstrzygnie się w ostatniej kolejce. Po tym, co pokazuje nasz zespół jesteśmy jednak przekonani, że chłopaki zasługują na pozostanie w III lidze!

33. kolejka III ligi (grupa 3)

Rekord Bielsko-Biała – Stal Brzeg 0:3

bramki: Sypek 18′, Bronisławski 45’k, Morys 76′

Stal: Firek – Wdowiak, Maj, Kowalski, Kuriata, Czajkowski (68′ Niemczyk), Sypek (68′ Celuch), Ochwat, Morys (84′ Dychus), Bronisławski (84′ Szymczyk), Amani (44′ Podgórski). Trener Kamil Rakoczy.

Żółte kartki (Stal): Podgórski, Kowalski, trener Kamil Rakoczy.

Sędziował: Paweł Malec (Łódzki ZPN).

Widzów: 100.

Data publikacji:
Podziel się z innymi: Facebook Twitter LinkedIn