Damian Ślesicki: chcemy jak najszybciej zdobyć odpowiednią ilość punktów

Data publikacji:
Podziel się z innymi: Facebook Twitter LinkedIn

O pierwszych wrażeniach po przyjściu do naszego klubu opowiedział obrońca Damian Ślesicki.

Damian, witamy w Stali. Jak oceniasz pierwsze dni spędzone w naszym klubie i co zadecydowało o tym, że trafiłeś do Brzegu?

Damian Ślesicki: Witam serdecznie. Moje pierwsze odczucia związane z klubem są jak najbardziej pozytywne. Od samego początku dało się zauważyć, ze wszyscy w klubie bardzo mocno pracują na to, żeby w rundzie rewanżowej osiągać dużo lepsze wyniki. Po kilku rozmowach z Trenerem Rakoczym zdecydowałem się dołączyć do drużyny, aby postarać się pomóc jej w walce o wyznaczone cele.

Ostatnie pół roku spędziłeś w norweskim klubie Volda TI. Jaka to była klasa rozgrywkowa i na jakim poziomie byli wasi ligowi rywale, jeśli miałbyś przełożyć to na polskie warunki?

Mój były klub Volda TI występuje w 3 lidze norweskiej. Uważam, że poziom sportowy można spokojnie porównać do polskiej 3 ligi. Jedyną różnicą jest to, że wszystkie spotkania rozgrywaliśmy na murawie ze sztuczną nawierzchnią.

W Norwegii grałeś razem z innym nowym zawodnikiem Stali – Mateuszem Szelą. Kto kogo namówił do przyjścia do Brzegu?

Mateusz jako pierwszy trafił do Stali, trenował z drużyną już tydzień przede mną. Z tego co wiem Trener pytał go o mnie, gdyż Stal poszukiwała obrońców. Po kilku dniach Trener skontaktował się ze mną i to w sumie on przekonał mnie, abym dołączył do Stali.

Jaka jest twoja ulubiona pozycja na boisku? W internecie można wyczytać, że przeważnie grałeś na boku obrony, ale niektóre strony przedstawiają cię też jako pomocnika.

Moją nominalną pozycją jest prawa obrona, lecz mogę również występować na drugiej stronie obrony, a także jako środkowy obrońca. Zagrałem klika meczów jako skrzydłowy, ale Trenerzy najczęściej wystawiają mnie w formacji defensywnej.

W swoim CV masz występy na poziomie I ligi w barwach Arki Gdynia. Jak oceniasz okres spędzony na zapleczu ekstraklasy i czy marzysz jeszcze o powrocie na ten szczebel rozgrywkowy?

Okres spędzony w Arce wspominam bardzo dobrze, wszystko stało na bardzo wysokim poziomie, brakowało mi w sumie tylko jednego i to tego najważniejszego, czyli regularnych występów. Oczywiście, że chciałbym wrócić jeszcze na poziom pierwszoligowy i będę ciężko pracował, aby tak się stało.

O co zamierzasz walczyć ze Stalą na wiosnę i jakie cele przed sobą stawiasz?

Oczywiście celem numer jeden jest utrzymanie, chcemy jak najszybciej zdobyć odpowiednią ilość punktów, żeby nie trzymać kibiców w niepewności do ostatnich kolejek. Jeśli chodzi o cele indywidualne to chciałbym zdobyć kilka bramek, gdyż dawno mi się ta sztuka nie udała.

Dziękuję za rozmowę.

Data publikacji:
Podziel się z innymi: Facebook Twitter LinkedIn