Już w sobotę piłkarze Stali rozpoczną zmagania w rundzie wiosennej. Zanim ruszy III liga, żółto-niebiescy powalczą z MKS-em Kluczbork o awans do półfinału wojewódzkiego Pucharu Polski.
W zimowej przerwie doszło nawet nie do przebudowy, ale rewolucji w zespole Stali. Wszystko było podporządkowane temu, aby wiosną zrealizować główny cel, jakim jest utrzymanie w III lidze. Nie lekceważymy jednak rozgrywek pucharowych, bowiem tutaj też stawka jest wysoka i każdy z nas marzyłby sobie, aby w maju, równo po pięciu latach to trofeum znów trafiło do Brzegu. Do tego jeszcze długa droga, a kolejny krok możemy postawić w sobotę w Kluczborku.
Tamtejsza drużyna MKS-u to dobrze znany nam przeciwnik w ostatnim czasie. Po kilku latach spędzonych na wyższych poziomach rozgrywkowych, biało-niebiescy ustabilizowali swoją sytuację i już piąty rok rywalizują w III lidze. Niewiele wskazuje na to, aby w przyszłym sezonie miało coś się zmienić, bowiem podopieczni Tomasza Chatkiewicza po rundzie jesiennej plasują się na solidnej, 8. pozycji, mając osiem punktów zapasu nad strefą spadkową.
W związku z niezłą sytuacją w tabeli, przerwa zimowa w Kluczborku była naprawdę spokojna. Jak na razie klubowi działacze poinformowali o sześciu transferach, w tym dwóch z naszego klubu – zespół rywala wzmocnili obrońcy Kacper Paszkowski i Mateusz Lechowicz. Zarówno lista odchodzących, jak i przychodzących jest stosunkowo krótka dlatego można przypuszczać, że trzon MKS-u będą tworzyć ci sami zawodnicy, co w pierwszej części sezonu.
Przyszli: Kacper Paszkowski i Mateusz Lechowicz (obaj ze Stali Brzeg), Kamil Lewandowski (GKS II Tychy), Wojciech Dziwiński (Hetman Byczyna), Szymon Gniełka (Polonia Bytom – wypożyczenie), Bartosz Pańtak (Korona II Kielce).
Odeszli: Kacper Jóźwicki (Olimpia Elbląg), Mateusz Dychus (Stal Brzeg – powrót z wypożyczenia), Dawid Sztekler (sprawy osobiste), Tomasz Domagała (kontuzja), Radosław Mikulski (sprawy zawodowe).
W zimowych meczach sparingowych (co do wyników których oczywiście większej wagi nie należy przykładać) zespół z Kluczborka pokonał Wartę Sieradz (1:0), Ślęzę Wrocław (2:1) i Ruch Radzionków (3:1), ponadto zremisował 2:2 z Lechią Dzierżoniów i przegrał 3:6 z Gwarkiem Tarnowskie Góry.
Na drodze do ćwierćfinału Pucharu Polski MKS nie spotkał większych przeszkód. Zarówno w pojedynku z LZS-em Kuniów (4:0), jak i Startem Namysłów (8:0) biało-niebiescy wygrywali pewnie i zdecydowanie. Znacznie trudniej mieli Stalowcy, ale to dlatego, że mierzyli się z bardzo solidnymi przeciwnikami. Nasi zawodnicy zwyciężali kolejno z Ruchem Zdzieszowice (2:1) i Fortuną Głogówek (4:1).
Historię dotychczasowych starć Stali z MKS-em opisaliśmy w osobnym artykule – TUTAJ.
Jak zwykle długo czekaliśmy na start rundy wiosennej, ale w końcu startujemy! Zaczynamy od pojedynku z MKS-em, który – jak zwykle – zapowiada się bardzo wymagająco. Ewentualne zwycięstwo mogłoby napędzić Stalowców do dobrego wejścia również w rozgrywki ligowe, dlatego głęboko wierzymy, że w sobotę będziemy mieli powody do zadowolenia. Nowy rok to nowe rozdanie – chłopaki, wierzymy, że to będzie udane półrocze! Powodzenia!
Ćwierćfinał wojewódzkiego Pucharu Polski
MKS Kluczbork – Stal Brzeg
25.02.2023 (sobota), godz. 14:00
Stadion Miejski w Kluczborku
fot. Przemysław Nijakowski
