Trener Stalowców Paweł Schmidt podzielił się swoimi refleksjami po pucharowym meczu Stal Brzeg - Warta Poznań (0:4).
– Mecz z Wartą Poznań był dla nas bardzo cennym doświadczeniem. Byliśmy do niego dobrze przygotowani i chcieliśmy pokazać się z jak najlepszej strony. Wiedzieliśmy, że rywal nas nie lekceważy i podejdzie do tego spotkania z dużą determinacją. Trudno być zadowolonym po przegranym meczu, ale biorąc pod uwagę skalę trudności z jaką przyszło nam się mierzyć myślę, że należy z tego meczu wyciągnąć te aspekty, które pozytywnie mogą wpłynąć na nasze funkcjonowanie w kolejnych meczach. Przede wszystkim zespół chciał podjąć rękawice i od pierwszej minuty widać było pozytywne nastawienie. Staraliśmy się grać w sposób, który jest dla nas charakterystyczny. Potrafiliśmy na tle silnego rywala utrzymać się przy piłce i starać się budować akcje w sposób zaplanowany. Przez dość długi czas byliśmy tez w stanie skutecznie przeciwdziałać atakom pozycyjnym rywali, trzymając odpowiednie odległości miedzy zawodnikami oraz formacjami. Na pewno możemy żałować tego w jak straciliśmy pierwsze dwie bramki, ale w skali całego meczu Warta była zespołem zdecydowanie lepszym i zasłużenie wygrała. Mam nadzieję, że doświadczenie tego meczu, jego tempa i dynamiki pozytywnie wpłynie na zespół, a cała otoczka będzie fajną motywacją dla młodych zawodników. Jestem przekonany, że mamy potencjał, żeby nasza gra ulegała stałemu progresowi – powiedział trener.
fot. Tomasz Chabior/opowiecie.info
