Ważny punkt wywalczony na terenie lidera III ligi przez piłkarzy Stali.
Sam fakt, że możemy mieć pewien niedosyt po tym spotkaniu świadczy o tym, że Stalowcy zagrali naprawdę dobrze. Gospodarze nie zdołali rozwinąć skrzydeł przy ambitnej postawie żółto-niebieskich i nie stworzyli sobie zbyt wielu okazji bramowych w tym spotkaniu.
W wyjściowej jedenastce Śląska znalazło się kilku zawodników z kadry pierwszego zespołu: Junior Eyamba, który jeszcze tydzień temu wybiegł na boisko w meczu z Lechem Poznań, a także Filip Rejczyk, Mateusz Bartolewski i Łukasz Gerstenstein. I trzeba przyznać, że to miejscowi zdecydowanie lepiej rozpoczęli spotkanie. Bramkę zdobyli jednak zupełnie przypadkowo. W 8. minucie przy dośrodkowaniu Kurowskiego błąd popełnił Oliwier Maciocha, który wrzucił sobie futbolówkę do siatki. Stalowcy mimo to nie pękli i mieli parę fragmentów gry, w których na dłużej zadomowili się pod szesnastką wrocławian. Jeszcze w 14. minucie z uderzeniem Vu Thanha poradził sobie bramkarz miejscowych, ale tuż przed przerwą brzeżanie wyrównali. Nasz nowy nabytek zebrał piłkę przed polem karnym i mocno uderzył po dalszym słupku, trafiając na 1:1.
Druga połowa spotkania wyglądała dość podobnie jak pierwsza. Stalowcy nie dopuszczali rywali do zbyt wielu okazji bramkowych. Próbowali co prawda Szarabura i Muszyński, lecz bezskutecznie. Stalowcy czyhali na swoje okazje w kontratakach i wydaje się, że byli nawet groźniejsi od przeciwników. Dwukrotnie strzały Maksymiliana Paszkowskiego były jednak blokowane. W samej końcówce „petardę”, która mogła zapewnić nam trzy punkty odpalił Jakub Chołast, ale jego potężne uderzenie minimalnie minęło okienko bramki gospodarzy. Ostatecznie Stal zremisowała ze Śląskiem II Wrocław i udowodniła, że stać ją na dobrą grę i punktowanie w tej lidze. Jest to ważne oczko, choć aby się utrzymać potrzebujemy zwycięstw. W poszukiwaniu pierwszego triumfu już w środę udamy się do Turzy Śląskiej, gdzie odrobimy zaległości z 8. kolejki Betclic III ligi z miejscową Unią.
10. kolejka Betclic III ligi
Śląsk II Wrocław – Stal Brzeg 1:1
bramki: Maciocha 8′ sam. – Vu Thanh 44′
Stal: Maciocha – Chodziutko, Kowalski, Tupaj, Szymczyk (70′ Kania), Vu Thanh (54′ Chołast), Brusiło, Frankowski (83′ Bujakiewicz), Sypek (54′ Paszkowski), Podgórski (70′ Idzik), Mamis. Trener Zbigniew Smółka.
Żółte kartki (Stal): Tupaj, Vu Thanh.
Sędziował Błażej Syropiatko (Szczecin).
Widzów 100.