Na zakończenie sezonu 2023/24, po szalonym meczu rezerwy Stali Brzeg zremisowały w Brynicy 3:3.
Gospodarze potrzebowali zwycięstwa, by utrzymać się w lidze, natomiast ekipa Marka Zagórskiego chciała udanie zakończyć świetny sezon, w trakcie którego Stalowcy wywalczyli awans do Klasy Okręgowej i zdobyli terytorialny Puchar Polski.
Nasz zespół z różnych przyczyn przystąpił do pojedynku osłabiony. Braki kadrowe były widoczne na boisku i gra nie była zbyt płynna, choć pierwsze okazje w spotkaniu należały do Stali. Dwie niezłe szanse miał Jakub Golański, lecz zabrakło mu precyzji. Gola zdobyli za to piłkarze Brynicy. Sędzia nie zauważył trzymetrowego spalonego i puścił kontrę rywali, a w polu karnym faulował Fabian Sikora i LZS miał jedenastkę, którą pewnie wykorzystał. Tuż przed przerwą padła druga bramka. Tym razem po dośrodkowaniu w naszą szesnastkę najlepiej odnalazł się jeden z rywali i było 2:0.
Brzeżanie szybko ruszyli do odrabiania strat. W 57. minucie na 1:2 bardzo ładnym, mierzonym strzałem trafił Samuel Górniak. Kilka chwil później żółto-niebiescy nawet wyrównali, ale arbiter odgwizdał pozycję spaloną. Zamiast tego na 3:1 trafił LZS. Stalowcy znów się jednak nie poddali i w 71. minucie na 2:3 gola zdobył Naspiński. Ten sam zawodnik z powodu kontuzji musiał opuścić boisko, a przez to, że wykorzystaliśmy wszystkie zmiany, to nasi piłkarze kończyli pojedynek w 10. Ich walka do końca opłaciła się w samej końcówce. W 90+5′ Stal miała rzut wolny, a w pole karne poszli wszyscy zawodnicy, włącznie z bramkarzem Adrianem Łopatką. Idealna centra Maksymiliana Bożka trafiła właśnie na jego głowę i to golkiper Stali doprowadził do wyrównania!
Stal II Brzeg ostatecznie zremisowała w Brynicy 3:3. Wynik meczu miał ogromne znaczenie dla gospodarzy, bowiem przez stracone w ostatniej minucie zwycięstwo, a także niekorzystny układ innego starcia (Dąbrowa wygrała 3:0 z Kościerzycami) to Brynica spadła z A-klasy.
26. kolejka A-klasy
LZS Brynica – Stal II Brzeg 3:3 (2:0)
bramki: Górniak, Naspiński, Łopatka
Stal: Łopatka – Bożek, F. Sikora, Strzelbicki, Golański, Lupa, Naspiński, Galant, Nędzyński, Skakun, Górniak. Z ławki wchodzili: Mazur i R. Sikora. Trener Marek Zagórski.
