Po meczu z Cariną Gubin oddajemy głos Rafałowi Brusiło, kapitanowi brzeskiej Stali.
– Niewykorzystane sytuacje się zemściły. Była sytuacja Mariusza, potem jeszcze dwie okazje, które też zmarnowaliśmy. Niefartowny, choć słuszny karny dla Cariny i był remis. Końcówka była taka trochę „box to box”, stały fragment za stały fragment. Nieszczęsna 93. minuta, tracimy bramkę na 1:2 i musimy pogodzić się ze stratą punktów. Goście okazali się po prostu skuteczniejsi – ocenił starcie pomocnik żółto-niebieskich.