Łukasz Sztylka był jednym z bohaterów wczorajszego spotkania z Walcami. Boczny obrońca żółto-niebieskich zaliczył dwie asysty, a także zdobył bramkę na 5:0.
– Uważam, że jako drużyna możemy być zadowoleni z przebiegu spotkania, od początku narzuciliśmy swój styl gry, byliśmy agresywni i stwarzaliśmy dużo sytuacji bramkowych, co przełożyło się na wysoki wynik końcowy. Na pewno cieszy też kolejny mecz na zero z tyłu. Do końca sezonu zostały dwa mecze w których chcemy zdobyć pełną pulę punktów i miejmy nadzieję, że to pozwoli osiągnąć nam upragniony cel jakim jest awans. Swoją bramkę dedykuję narzeczonej, z którą spodziewamy się synka – powiedział „Sztyla”.