Grzegorz Galant: wszyscy wspólnie pracujemy na sukcesy Akademii

Data publikacji:
Podziel się z innymi: Facebook Twitter LinkedIn

W rozmowie z Grzegorzem Galantem - dyrektorem Akademii Piłkarskiej Stal Brzeg - podsumowaliśmy jego pierwsze tygodnie w nowej roli, a także wyniki sportowe naszych drużyn w ostatnim półroczu.

Minął miesiąc, odkąd został Pan powołany na funkcję dyrektora Akademii Piłkarskiej Stal Brzeg. Jak upłynęły pierwsze tygodnie w tej roli?

Grzegorz Galant: Pierwsze tygodnie były bardzo intensywne i tak naprawdę minęły bardzo szybko. Ze swojej strony chciałbym podziękować Zarządowi klubu za zaufanie i powierzenie mi tej jakże odpowiedzialnej roli.

Jaki jest zakres Pana obowiązków jako dyrektora Akademii?

Jako dyrektor Akademii jestem odpowiedzialny za organizację i funkcjonowanie wszystkich drużyn Akademii, czyli od II drużyny do skrzatów. Nie jest również tajemnicą, że bierzemy udział w programie certyfikacji PZPN i nie będę ukrywał, że tej bieżącej pracy naprawdę jest sporo.

Przez ostatnie lata nasza Akademia otrzymywała brązową gwiazdkę w programie certyfikacji PZPN, a w kolejnym rozdaniu staramy się o „srebro”. Jak duże są szanse, że uda nam się spełnić wszystkie warunki i pierwszy raz w historii uzyskamy srebrny certyfikat?

Tak, nasza Akademia posiada obecnie brązową gwiazdkę, ale staramy się o przyznanie nam srebrnego certyfikatu. Myślę, że szanse na to są naprawdę duże, ponieważ spełniamy wszystkie wymogi. Wysłaliśmy już wszystkie niezbędne dokumenty, jesteśmy już po wizytach kontrolnych i tak naprawdę czekamy na ogłoszenie wyników. Z natury jestem optymistą i tak jest również w tym przypadku.

Z jakimi problemami wciąż boryka się nasza Akademia i gdzie widzi Pan jeszcze największe pole do poprawy?

Dzisiaj największym problemem i to nie tylko u nas, ale myślę, że w większości szkółek jest niewystarczająca ilość trenerów z odpowiednimi uprawnieniami. Nie ukrywam również, że przydałoby się dodatkowe boisko, ponieważ w okresie zimowym musimy dzielić sztuczną płytę z pierwszą drużyną i tak naprawdę grafik boiska jest bardzo napięty.

Kończąca się powoli runda jesienna znów przyniosła nam powody do dumy. Jak ocenia Pan wyniki sportowe zespołów z naszej Akademii?

Myślę, że możemy być zadowoleni z wyników Akademii w kończącej się rundzie. Wyróżnić należy występ trampkarzy, którzy wygrali swoje rozgrywki z imponującym wynikiem 14 zwycięstw, czego nagrodą jest udział w meczach barażowych CLJ U-15. Nasza drużyna młodzików zajęła 2. miejsce w swoich rozgrywkach i awansowała do Ligi Wojewódzkiej. Odnotować należy również miejsce na podium II drużyny na półmetku rozgrywek A-klasy. Tak naprawdę podziękowania należą się dla wszystkich trenerów, ponieważ wspólnie pracujemy na sukcesy Akademii.

W Brzegu, jak na niewielkie miasto funkcjonuje stosunkowo dużo szkółek piłkarskich i akademii. Jak ważna dla brzeskiego futbolu dziecięcego i młodzieżowego jest współpraca między nimi?

Współpraca pomiędzy klubami w naszym mieście jest bardzo ważna. Myślę, że każdy klub ma na celu jak najlepszy rozwój zawodników, a gra w najwyższych rozgrywkach w naszym województwie daje takie możliwości. Jesteśmy otwarci na współpracę z klubami z naszego miasta, jak również z okolicznych miejscowości.

Jak w dzisiejszych, trudnych czasach zachęcić dzieciaków do gry w piłkę i przychodzenia na treningi?

Zachęcając najmłodszych do sportu, musimy postarać się, aby postrzegali oni aktywność fizyczną jako przyjemność, a nie uciążliwy obowiązek. Tak naprawdę potrzeba aktywności jest czymś naturalnym. Niektóre dzieci boją się niepowodzeń, trzeba jednak przekonać je, że to nie wyniki są ważne, ale wytrwałość i emocje związane ze sportem. Co ważne, rodzice powinni stanowić dla nich wzór. Zarażanie dzieci miłością do sportu powinno wyjść właśnie od opiekuna. Najprościej zacząć od zabawy piłką na podwórku, aby później przenieść się na wyższy poziom i pomóc dziecku wybrać rodzaj sportu, w którym będzie chciało rozwijać aktywnie swoje umiejętności. Warto również wybrać się z dzieckiem na pierwsze treningi, okazać wsparcie i motywować do działania.

Dziękuję za rozmowę.

Data publikacji:
Podziel się z innymi: Facebook Twitter LinkedIn